Prawo na plaży cz.2
Wprowadzenie
Polskie plaże, jak łatwo się domyślić, skoro leżą w Polsce to podlegają pod polskie prawo czyli Konstytucję i ustawy. Nie ma jednak aktów prawnych rangi ustawowej odnoszących się wprost do wchodzenia, nocowania, rozpalania ognisk czy wprowadzania psów na plaże. Jest jednak wiele przepisów, od rozporządzeń do aktów prawa miejscowego, dotyczących tych problemów.
Plaże w Polsce zarządzane są przez trzy urzędy morskie - w Szczecinie, Słupsku i Gdyni. Każdy z nich ustanawia własne zasady dotyczące porządku. Są one podobne, jednak w szczegółach potrafią się różnić. Oprócz tego, plaże wchodzą także w skład dwóch parków narodowych (Wolińskiego i Słowińskiego), kilku rezerwatów przyrody, a także terenów wojskowych ze szczególnym uwzględnieniem Centralnego Poligonu Sił Powietrznych. Przepisy porządkowe obowiązujące na plażach mogą również wydawać odpowiednie organy samorządu terytorialnego. I tak właśnie się dzieje odnośnie wprowadzania psów. Jak widać po samym ogromie instytucji mających wpływ na prawo obowiązujące na plaży temat nie jest prosty, nie mówiąc już o tym, że zmienia się on w czasie.
Poruszanie się po plaży
Dzięki prawom zapisanym w Konstytucji mamy możliwość swobodnego poruszania się także po plaży. Jak to jednak zwykle była, od każdego prawa są wyjątki. Obecnie niedostępne są:
- fragment plaży znajdujący się na terenie budowy Gazoportu w Świnoujściu
- fragment wybrzeża na zachód od portu w Kołobrzegu
- Centralny Poligon Sił Powietrznych w Ustce pomiędzy Jarosławcem i Lędowem
- fragment wybrzeża z Rezydencją Prezydenta RP w Helu
- fragment wybrzeża z rezerwatem Beka
- tereny wojskowe na gdyńskim Oksywiu
- tereny wojskowe na wschód od ujścia Martwej Wisły
- Port Północny w Gdańsku
- fragment wybrzeża na wschód od ujścia Wisły Śmiałej z rez. Ptasi Raj
- fragment wybrzeża po zachodniej stronie ujścia Przekopu Wisły w rez. Mewia Łacha
- fragment wybrzeża przy granicy z Rosją
Niedostępne mogą być także odcinki znajdujące się w granicach portów morskich oraz te, na których prowadzone są różne prace związane m.in. z umacnianiem brzegu morskiego, tak jak to jest obecnie w Ustce.
Nocowanie, biwakowanie i rozpalania ognisk na plaży
Skoro już wiemy, gdzie nie możemy wejść, to sprawdźmy gdzie w miejscach dostępnych nie możemy spać. I tu dobra wiadomość - nie ma zakazu nocowania na plaży. Nie ma również, za wyjątkiem parków narodowych(!), zakazu przebywania w porze nocnej. Jednak wszyscy dyrektorzy urzędów morskich i parków narodowych zabronili biwakowania oraz palenia ognisk. Nie wolno biwakować i palić ognisk także w rezerwatach przyrody. Tylko co to znaczy, że nie wolno biwakować? Niestety nie ma legalnej definicji biwakowania. Można się domyślać, że chodzi o rozbijanie namiotu, tyle że szczeciński UM rozdziela ustawianie namiotów i biwakowanie. Czyli nawet jeśli nie planujemy rozbijania namiotu to bezpieczniej dla naszej kieszeni będzie uzyskać odpowiednie zezwolenia.
Dla własnego bezpieczeństwa należy unikać nocowania pomiędzy Dziwnowem i Łukęcinem. Ten fragment wybrzeża wchodzi w skład poligonu morskiego (polecam zapoznanie się z linkami), a część prowadzonych ćwiczeń zahacza o ląd. Co prawda wojsko wcześniej sprawdza czy może bezpiecznie działać. Żołnierze są jednak tylko ludźmi i mogą nie zauważyć samotnego, zmożonego snem wędrowca o zacięciu survivalowym.
Wprowadzanie psów na plaże
Psy na plaże wprowadzać wolno. Całoroczny zakaz obowiązuje jedynie na terenie parków narodowych (w WPN na całym terenie, w SPN tylko na plażach) oraz rezerwatów przyrody. Poszczególne samorządy wprowadzają jednak swoje przepisy. Zwykle polegają one na zakazie wprowadzania psów na plaże od maja do września za wyjątkiem wyznaczonych miejsc. Informacje o takich miejscach zbieram na Mapie nadmorskich POI. Przed wybraniem się z psem nad morze warto sprawdzić jakie są lokalne przepisy. Przykładowo w Sopocie zakaz obejmuje całą plażę już od 1 kwietnia aż do 31 października za wyjątkiem jednego odcinka dostępnego w godzinach 18.00 - 24.00. Często też na udostępnionych plażach pies się nie wybiega bo musi być na smyczy i w kagańcu. W Darłowie ostatnio "psią sprawę" rozwiązano trochę inaczej i zezwolono na wprowadzanie psów na obie miejskie plaże, ale w okresie od 1 maja do 30 września tylko w godzinach 20.00 - 8.00.
Podsumowanie
Jeśli zamierzamy biwakować na plaży, rozpalać ogniska czy wprowadzać psy należy wcześniej zadbać o uzyskanie zezwoleń od właściwych instytucji. Jak to zrobić, w 2012 roku opisał Krzysztof Skrzypek.
Informacje na temat zarządzeń wprowadzonych przez dyrektorów urzędów morskich można znaleźć w tekście Prawo na plaży cz. 1. Spis wybranych aktów prawnych można znaleźć wśród Odsyłaczy.
Na koniec jedno zastrzeżenie. Pisząc o tym, że wolno coś robić na plaży mam na myśli tylko to co napisałem, czyli nie wynika z tego że np. wolno chodzić po wydmach. Bo nie wolno! Wydmami i resztą nadmorskiego pasa technicznego nie zajmuję się w tym tekście.
Stanisław J. Szewczak
maj 2014
Teraz nie wolno, ale może znów będzie można
Opublikowany przez PoPiasku.pl na 20 kwietnia 2016